Taki oto tytuł artykułu promował nasz koncert w Tczewie. Wydaje się to nie być żadną nowością:
A teraz na poważnie:
Zagraliśmy w poprzednim tygodniu dwa koncerty [tak zwana trasa Kwidzyn-Tczew]. Zaczęliśmy w Kwidzynie [cały czas nie wiem jak odmienia się nazwę tego miasta] w klubie Spichlerz. Miejsce super - klub bardziej aktywnie zaczął działać dopiero rok temu a już gościły u nich takie gwiazdy jak M.Bunio.S, Tymon Tymanski czy Out of Tune:) i zyskał status kolebki alternatywy w mieście. Nic dziwnego, że zespoły bez wachania przyjezdzają do tego zacnego miejsca. Świetne nagłośnienie, duża scena, wyborne towarzystwo i nieprzeciętny klimat. Przed nami świetny koncert zagrali Gentlemeni! - pozdro chłopaki. Niestety nasz Operator Kamery aka Filip Sarniak nie spisał się i jako jedyny dowód naszego stąpania po ziemi kwidzynskiej posiadamy jedno zdjęcie.
Tczew....jak było w Tczewie?:)Nie ma co tu pisać - było jak za pierwszym razem kiedy graliśmy w klubie Tromba - Szał!
Kochamy Tczew i kochamy Trombę - no i oczywiście od razu zaklepujemy sobie miejsce zespołu na następnej edycji imprezy Mało Meska Noc z okazji dnia kobiet [jak to powiedział Maciek - każdy zespół by pozazdrościł publiki w proporcjach 70%kobiet/30%facetów - no może poza Andy:)].
A więc weekend pełen wrażen!!!
Pozdro dla wszystkich którzy bawili się z nami w Kwidzynie i Tczewie
Michał
PS. Jeszcze coś dla czytelniczek tego bloga:
Tak się ubrał Eryk jak po raz pierwszy w życiu spojrzał w lustro:D
A to facet bez którego nie byłoby tak fajnie...podaje nam ręczniki i wode - brzydki prawda?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz